Nie było mnie tu chyba całą wieczność. Ale tak to wygląda jak pojawia się sesja i zima jednocześnie. Na szczęście sesja się kiedyś kończy, co do zimy to ja osobiście mam wątpliwości i Wy zresztą pewnie też. A ponieważ ja jestem człowiekiem, który bez promieni słonecznych ledwo funkcjonuje, tak też i moje czynności życiowe popadły w stan uśpienia, aparat schowałam pod łóżko, weszłam pod kocyk, wzięłam książkę i czekałam na słońce (całe 3 miesiące!) Częściowo już się doczekałam, ale jakakolwiek twórczość wciąż się we mnie nie chce obudzić. Brak mi pomysłów!! Na szczęście są ludzie, którym ich nie brak, którzy dbają o to, by takie zimowe niedźwiedzie jak ja wreszcie się obudziły i zaczęły coś robić. Dlatego też wrzucę Wam kilka moich zdjęć z Zimowej Giełdy Piosenki. Niestety gwiazda wieczoru nie pozwoliła sobie zrobić zbyt wielu zdjęć, dlatego umieszczam je wszystkie razem. Z jednej strony wielka szkoda, że mam ich tak mało, z drugiej strony zamiast skupiać się na robieniu zdjęć mogłam skupić się na Czesławie, co było o wiele przyjemniejsze. W ogóle cały dzień przygotowań ZGP był pełen przyjemności. Bo dla mnie ZGP to nie tylko koncert i zdjęcia. To miłe towarzystwo od samego poranka do następnego. To również ogólny rozgardiasz i robienie kanapek. A jeśli chodzi o tę konkretną Zimową Giełdę Piosenki to przede wszystkim Czesław, jego uścisk ręki i autograf, który gdzieś mi się już zapodział ( norma). A skoro już jesteśmy przy Czesławie to powiem Wam, że to bardzo sympatyczny człowiek, czego w sumie nie oczekiwałabym od gwiazdy. Co prawda zawiodłam się trochę, bo liczyłam na to, że usłyszę Maszynkę nie tylko przez głośniki laptopa, no ale jakoś to przeżyję. A Wy? Byliście tam? Podobało się?
Miłego oglądania!
A żebyście mogli się wczuć w nastrój to posłuchajcie:
http://www.youtube.com/watch?v=guqBjRtJ_XQ